Dla fanów bluegrassu polecam prawdziwą perełkę – płytę winylową nagraną w 1979 a w 2000 wydaną na nośniku CD – „Banjo Paris Session” - Billa Keitha. Obok Belli Flecka i Tony`ego Trischki największego z muzyków grających na banjo – twórcy nowoczesnej techniki gry na tym instrumencie. Nie wszyscy o tym wiedzą, że Bill Keith oprócz banja gra również na pedal steel guitar.
Na płycie nagrano 26 znakomicie wykonanych standardów w niepowtarzalnym klimacie starego dobrego bluegrassu. Od Blue Moon of Kentucky poprzez Johna Henry, Blue Ridge Mountain Blues do Blackberry Blossom. Prawdziwy muzyczny przewodnik po klasyce country z banjo w roli głównej. I to jak zagranej....
Gorąco polecam
Jerzy Dudek